POLSKI    ENGLISH   

Internetowy Serwis Filozoficzny

przy Instytucie Filozofii    Uniwersytetu JagielloÅ„skiego

|  Forum |  Literatura |  Linki |  AktualnoÅ›ci
 


 

Anita GaÅ‚Ä™ska – Åšliwka, Marcin Åšliwka - Zaniechanie uporczywej terapii, stosowanie Å›rodków nadzwyczajnych a prawo do godnej Å›mierci







1. Śmierć mózgowa w prawie polskim

ObowiÄ…zujÄ…ca w Polsce definicja Å›mierci wskazuje, że jest ona zjawiskiem zdysocjowanym, co oznacza, że ogarnia tkanki i narzÄ…dy w różnym czasie, a co za tym idzie niektóre funkcje organizmu mogÄ… być zachowane, podczas gdy inne już wczeÅ›niej obumarÅ‚y1. PrzyjÄ™cie wskazanej powyżej definicji Å›mierci mózgowej jako rzeczywistej chwili Å›mierci budzi niekiedy pewne opory i lÄ™ki w spoÅ‚eczeÅ„stwie. ZachodzÄ…ce w organizmie ludzkim procesy, a w szczególnoÅ›ci etapowość Å›mierci oraz niejednolitość tego procesu prowadzÄ… niekiedy do negacji definicji Å›mierci mózgowej2. Nie dla wszystkich jest do zaakceptowania fakt chociażby braku wystÄ™powania znamion Å›mierci. Pomimo kwestionowania niekiedy przyjÄ™tej przez ustawodawcÄ™ definicji Å›mierci KoÅ›ciół katolicki już w 1975 r. wyraźnie odciÄ…Å‚ siÄ™ od prawa wskazywania momentu Å›mierci pozostawiajÄ…c to prawo i obowiÄ…zek jednoczeÅ›nie medycynie i biologii. W 1981 r. papieska rada „Cor Unum” stwierdziÅ‚a „(…) za zmarÅ‚ego należy uznać czÅ‚owieka, u którego zostaÅ‚by stwierdzony caÅ‚kowity i nieodwracalny brak aktywnoÅ›ci mózgu”3. Nieco później w 1985 r. Papieska Akademia Nauk wskazaÅ‚a, że „osobÄ™ uznaje siÄ™ za zmarÅ‚Ä…, gdy doznaÅ‚a nieodwracalnej utraty wszelkiej zdolnoÅ›ci utrzymania czynnoÅ›ci ustrojów integracyjnych i koordynacyjnych tak fizycznych, jak i umysÅ‚owych”. Podczas prowadzonej dyskusji uznano, że kryterium mózgowe jest ostatecznym wyznacznikiem Å›mierci, bowiem ostatecznie ustanie krążenia i oddychania szybko doprowadziÅ‚oby do Å›mierci mózgu4. Stanowisko w sprawie oznaczenia momentu Å›mierci zajÄ…Å‚ także papież Jan PaweÅ‚ II, który stwierdziÅ‚, że „caÅ‚kowite i nieodwracalne ustanie wszelkiej aktywnoÅ›ci mózgowej, jeÅ›li jest rygorystycznie stosowane, nie wydaje siÄ™ pozostawać w sprzecznoÅ›ci z istotnymi zaÅ‚ożeniami rzetelnej antropologii”5. PrzyjÄ™ta w Polsce definicja Å›mierci mózgowej, o czym wspomniano wczeÅ›niej, wskazuje na to, że Å›mierć jest zjawiskiem zdysocjowanym, a to oznacza, że ogarnia tkanki i ukÅ‚ady w różnym czasie. Powoduje to dezintegracjÄ™ ustroju jako caÅ‚oÅ›ci funkcjonalnej i kolejne, trwaÅ‚e wypadanie poszczególnych funkcji w różnej sekwencji czasowej”6. Z uwagi na niekiedy pojawiajÄ…ce siÄ™ w spoÅ‚eczeÅ„stwie tendencje do kwestionowania Å›mierci w jej ujÄ™ciu mózgowym warto nadmienić, że rozpoznanie Å›mierci pnia mózgu jest szczegółowo scharakteryzowane w przepisach prawa. W uproszczeniu, dla potrzeb niniejszych rozważaÅ„, należy odnotować, że rozpoznanie Å›mierci pnia mózgu ma charakter dwuetapowy. W pierwszym etapie pojawia siÄ™ podejrzenie Å›mierci mózgowej, natomiast etap drugi polega na wykonaniu badaÅ„, które doprowadzÄ… do uzyskania odpowiedzi na pytanie, czy u pacjenta mamy do czynienia ze Å›mierciÄ… pnia mózgu czy nie można postawić takiej diagnozy.7

Od przypadków Å›mierci pnia mózgu odróżnia siÄ™ przypadki, w których pacjent znajduje siÄ™ w stanie wegetatywnym. Różnica wystÄ™pujÄ…ca pomiÄ™dzy tymi przypadkami jest niezwykle doniosÅ‚a. W przypadku Å›mierci pnia mózgu ustawodawca wyraźnie uregulowaÅ‚ zakres podmiotowoÅ›ci prawnej takiego pacjenta, a ponadto wskazaÅ‚ szczegółowe procedury medyczne, jakie w takich okolicznoÅ›ciach należy wprowadzić. Problematyka stanu wegetatywnego ciÄ…gle pozostaje przedmiotem licznych sporów zarówno w Å›rodowisku prawniczym, medycznym jak i filozoficznym oraz religijnym. Klasyczna definicja stanu wegetatywnego zostaÅ‚a wprowadzona w 1972 r.8. Uważa siÄ™, że „stan wegetatywny (…) rozpoznajemy u pacjenta, który jest przytomny, ale pozbawiony Å›wiadomoÅ›ci. Zachowane sÄ… u niego reakcje odruchowe, które zależą od prawidÅ‚owego funkcjonowania rdzenia przedÅ‚użonego w tym np.: reakcje obronne, postawy ciaÅ‚a, regulacja temperatury, krążenie, oddychanie, trawienie podanych dożoÅ‚Ä…dkowo pokarmów. Pacjent jest jednak pozbawiony zmysÅ‚owego kontaktu ze Å›wiatem zewnÄ™trznym, co jest efektem uszkodzenia półkul mózgowych, które normalnie zapewniajÄ… czÅ‚owiekowi Å›wiadomość siebie, otoczenia, warunkujÄ… celowość dziaÅ‚ania. Pacjent w stanie wegetatywnym wymaga staÅ‚ej specjalistycznej opieki medycznej - pielÄ™gnacji, biernej rehabilitacji, prawidÅ‚owego odżywiania. Opieka jest warunkiem utrzymania chorego przy życiu. Stan wegetatywny niekiedy bywa odwracalny”9. W rezultacie uszkodzenia mózgu może dojść do Å›mierci pacjenta, caÅ‚kowitego lub częściowego wyzdrowienia, inwalidztwa a także do Å›piÄ…czki poÅ‚Ä…czonej ze stanem nieprzytomnoÅ›ci, który może zakoÅ„czyć siÄ™ Å›mierciÄ… lub może siÄ™ przedÅ‚użać w konsekwencji czego dochodzi do jego przeistoczenia siÄ™ w stan wegetatywny. Tak utrwalony stan wegetatywny czÄ™sto wiąże siÄ™ z potrzebÄ… stosowania sztucznego odżywiania oraz staÅ‚ej pielÄ™gnacji10. Pacjent taki znajduje siÄ™ wiÄ™c w diametralnie odmiennej sytuacji niż pozostaÅ‚e osoby korzystajÄ…ce ze Å›wiadczeÅ„ zdrowotnych. Ta wyjÄ…tkowa sytuacja nakazuje postawić pytanie o granice uporczywej terapii oraz zakres autonomii przysÅ‚ugujÄ…cej osobom w stanach wegetatywnych.

2. Decyzja o zaniechaniu uporczywej terapii a przestępstwo eutanazji

Uporczywa terapia najczęściej bywa definiowana jako „nadmierne, zbyteczne, sztuczne podtrzymywanie przy życiu pacjenta ze Å›miertelnymi zmianami chorobowymi lub urazowymi podstawowych narzÄ…dów za pomocÄ… Å›rodków nadzwyczajnych, które przyczynia siÄ™ jedynie do przedÅ‚użania cierpieÅ„ tego pacjenta, a w żadnym stopniu nie podnosi jego jakoÅ›ci życia”11. Stanowisko KoÅ›cioÅ‚a katolickiego wobec eutanazji i uporczywej terapii zostaÅ‚o wyrażone w szeregu dokumentów. Jednym z pierwszych, który wspominaÅ‚ tÄ™ problematykÄ™ byÅ‚ Dekret ÅšwiÄ™tego Oficjum z 27 listopada 1940 r., w którym jednoznacznie negatywnie oceniono eugenicznÄ… eutanazjÄ™ osób upoÅ›ledzonych w ramach nazistowskiego programu T412. W 1957 r. wygÅ‚oszona zostaÅ‚a mowa do lekarzy na temat moralnych problemów anestezji, w której to mowie papież stwierdziÅ‚, że stosowanie metod uÅ›mierzajÄ…cych ból jest dozwolone i wskazane, nawet jeżeli w konsekwencji przyjÄ™te leczenie pociÄ…ga za sobÄ… ryzyko skrócenia życia. Jednakże podkreÅ›lono także, że każda bezpoÅ›rednia forma skrócenia życia jest niedozwolona bowiem „implikuje bezpoÅ›rednie rozporzÄ…dzenie życiem”13. W tym samym roku w Mowie o problemach reanimacji Pius XII dokonaÅ‚ podziaÅ‚u na Å›rodki zwyczajne i niezwyczajne stosowane w medycynie. Zdaniem Piusa XII lekarz ma prawo podejmować okreÅ›lone czynnoÅ›ci np. sztuczne oddychanie, ale także ma prawo podjąć decyzjÄ™ o jego przerwaniu, w sytuacji gdy podjÄ™te dziaÅ‚anie nie jest skuteczne.14 Także papież Jan PaweÅ‚ II wielokrotnie zabieraÅ‚ gÅ‚os w sprawie eutanazji. W Deklaracji o eutanazji Kongregacji Nauki Wiary podkreÅ›lono, że „(…) Próśb nieuleczanie chorych, którzy nieraz żądajÄ… Å›mierci nie można rozumieć jako wyrazu prawdziwej woli eutanazji; w istocie bowiem sÄ… one prawie zawsze trwożnymi proÅ›bami o pomoc i uczucie”15. W Katechizmie KoÅ›cioÅ‚a katolickiego przeczytać można natomiast, że „eutanazja jako dziaÅ‚anie czy zaniechanie dziaÅ‚ania, które samo w sobie lub w zamierzeniu zadaje Å›mierć, by zlikwidować, ból stanowi zabójstwo gÅ‚Ä™boko sprzeczne z godnoÅ›ciÄ… osoby ludzkiej”16, a w Encyklice Vita dodano, że pomoc przy samobójstwie „nie może być usprawiedliwiona nawet wtedy, gdy zostaje dokonane na żądanie”.17

W praktyce wiele problemów stwarza odróżnienie uzasadnionej decyzji o zaniechaniu uporczywej terapii od przestÄ™pstwa eutanazji. Wielki sÅ‚ownik medyczny definiuje eutanazjÄ™ jako rozmyÅ›lne spowodowanie lub przyÅ›pieszenie Å›mierci osoby nieuleczalnie chorej.18 Trudno odmówić takiemu ujÄ™ciu trafnoÅ›ci, jednak definicja ta wymaga pewnego uszczegółowienia. W literaturze prawniczej dzieli siÄ™ eutanazjÄ™ na biernÄ… i czynnÄ…. Za eutanazjÄ™ biernÄ… (zwanÄ… negatywnÄ…) uznaje siÄ™: „zaniechanie podjÄ™cia leczenia choroby uleczalnej u pacjenta dotkniÄ™tego jednoczeÅ›nie chorobÄ… nieuleczalnÄ…, odmowy lekarza zastosowania nadzwyczajnych Å›rodków sÅ‚użących ratowaniu życia, a użycie jedynie Å›rodków zwyczajnych, zaprzestanie leczenia chorego, gdy pacjent sobie tego życzy, zaprzestanie leczenia bez zgody chorego, gdy lekarz uważa, że dalsze leczenie tylko przedÅ‚uża cierpienie, bezwzglÄ™dnej odmowy jakiejkolwiek interwencji w chwili umierania”19. Natomiast eutanazja czynna (zwana pozytywnÄ…) to zachowanie polegajÄ…ce na dziaÅ‚aniu podjÄ™tym w celu spowodowania lub przyÅ›pieszenia czyjejÅ› Å›mierci, przez np. podanie Å›miertelnej dawki leku, lub inne pozbawienie życia.20

W prawie miÄ™dzynarodowym oraz porównawczym zasadÄ… pozostaje niemal powszechny zakaz dokonywania eutanazji czynnej oraz udziaÅ‚u lekarza w akcie samobójstwa. Å»ycie ludzkie jest chronione przez caÅ‚y szereg norm prawnych. Art. 6 MPPOiP przewiduje, iż „Każda osoba ludzka ma przyrodzone prawo do życia. Prawo to bÄ™dzie chronione ustawÄ…. Nikt nie może być arbitralnie pozbawiony życia”. Podobnie art. 2 EKPC: „Prawo każdej osoby do życia chronione jest ustawÄ…. Nikt nie bÄ™dzie umyÅ›lnie pozbawiony życia, z wyjÄ…tkiem przypadków wykonania sÄ…dowego wyroku skazujÄ…cego za przestÄ™pstwo, za które ustawa przewiduje takÄ… karÄ™”. Cytowane normy prawne prima facie wykluczajÄ… dopuszczalność stosowania eutanazji rozumianej jako umyÅ›lne dziaÅ‚anie lekarza majÄ…ce na celu skrócenie życia pacjenta. PrzykÅ‚adowo, Europejski TrybunaÅ‚ Praw CzÅ‚owieka w sprawie Diane Pretty v. UK stwierdziÅ‚, iż zakaz udzielania pomocy w popeÅ‚nianiu samobójstwa może wprawdzie stanowić ingerencjÄ™ w sferÄ™ życia prywatnego, to jednak jest to ingerencja uzasadniona w paÅ„stwie demokratycznym.21

Zarówno eutanazja jak i medycznie wspomagane samobójstwo są zazwyczaj zabronione przez normy prawa karnego. Przykładowo w Wielkiej Brytanii, w sprawie R v Cox22, sąd uznał za winnego usiłowania morderstwa lekarza, który na życzenie pacjentki podał jej śmiertelną dawkę chlorku potasu23. Podobnie jest w Niemczech, gdzie § 16 Wytycznych Niemieckiego Zrzeszenia Lekarzy zabrania personelowi medycznemu aktywnego skracania życia ludzkiego oraz przedkładania interesów własnych lub rodziny nad dobro chorego. Francuski kodeks deontologiczny w art. 38 zabrania lekarzowi celowego sprowadzania śmierci. Świadczeniodawca powinien natomiast towarzyszyć choremu w ostatnich chwilach jego życia oraz poświęcić mu tyle uwagi, ile jest potrzebne w celu zapewnienia odpowiedniego komfortu oraz poczucia godności24. Eutanazja czynna i medycznie wspomagane samobójstwo są natomiast w różnym zakresie dozwolone w Holandii, Belgii25, a medycznie wspomagane samobójstwo w Szwajcarii (nie przy pomocy lekarzy, lecz różnych organizacji jak Dignitas czy EXIT) oraz w amerykańskim stanie Oregon.26

Zakaz eutanazji obowiÄ…zuje także w Polsce. Art. 150 k.k. przewiduje, iż kto zabija czÅ‚owieka na jego żądanie i pod wpÅ‚ywem współczucia dla niego, podlega karze pozbawienia wolnoÅ›ci od 3 miesiÄ™cy do lat 527. PrzestÄ™pstwo z art. 150 ma charakter powszechny, chociaż sprawcÄ… czynu bÄ™dzie lekarz lub inny czÅ‚onek personelu medycznego28. W wyjÄ…tkowych wypadkach sÄ…d może zastosować nadzwyczajne zÅ‚agodzenie kary, a nawet odstÄ…pić od jej wymierzenia. Lekarz nie może również pomagać swojemu pacjentowi w akcie samobójstwa. Art. 151 k.k. stanowi: „Kto namowÄ… lub przez udzielenie pomocy doprowadza czÅ‚owieka do targniÄ™cia siÄ™ na wÅ‚asne życie, podlega karze pozbawienia wolnoÅ›ci od 3 miesiÄ™cy do lat 5”29.

Jakie sÄ… różnice miÄ™dzy eutanazjÄ… (zwÅ‚aszcza biernÄ…) a zaniechaniem uporczywej terapii? W doktrynie prawa oraz nauce KoÅ›cioÅ‚a, zwykÅ‚o siÄ™ wprowadzać podziaÅ‚ na Å›rodki proporcjonalne i nieproporcjonalne30, "za zwyczajne (proporcjonalne - przyp. autorów) uważa siÄ™ Å›rodki, których zastosowanie daje racjonalnÄ… nadziejÄ™ na wyleczenie, a jednoczeÅ›nie nie powoduje u pacjenta nieznoÅ›nego cierpienia lub stanu niewygody. W przeciwieÅ„stwie do tego za Å›rodki nadzwyczajne uznaje siÄ™ takie formy leczenia, których użycie nie niesie ze sobÄ… racjonalnej nadziei na wyzdrowienie albo zÅ‚agodzenie bólu lub które pociÄ…gajÄ… za sobÄ… skutki uboczne w postaci nieznoÅ›nego cierpienia lub stanu niewygody"31. Podobne podziaÅ‚y sÄ… stosowane także w orzecznictwie sÄ…dów zachodnich.32 PrzykÅ‚adowo, w orzeczeniu wydanym w sprawie In re Quackenbush stwierdzono, iż: „Interes paÅ„stwa w zakresie ochrony życia ludzkiego sÅ‚abnie, a prawo jednostki do prywatnoÅ›ci roÅ›nie wraz z zakresem interwencji medycznej”33. „DecydujÄ…c, czy poważne ciężary zwiÄ…zane z terapiÄ… powinny zostać podjÄ™te należy uwzglÄ™dnić okres czasu, o jaki uda siÄ™ przedÅ‚użyć życie ludzkie oraz warunki, w jakich zostanie to uczynione”34. W sprawie In re Colyer35 sÄ…d orzekÅ‚: „Interes paÅ„stwa w zakresie ochrony życia ludzkiego może wymagać udzielenia Å›wiadczeÅ„ ratujÄ…cych życie wbrew woli pacjenta. Interes ten sÅ‚abnie jednak w sytuacji, gdy leczenie opóźni jedynie Å›mierć osoby znajdujÄ…cej siÄ™ w nieuleczalnym i Å›miertelnym stanie. Jeżeli wymagane leczenie jest wysoce przykre i inwazyjne, prawo osoby Å›miertelnie chorej musi przeważyć”.36

NajwiÄ™kszym problemem wiążącym siÄ™ z kwalifikacjÄ… stosowanych wobec pacjenta Å›rodków na proporcjonalne i nieproporcjonalne, jest prawidÅ‚owe zakwalifikowanie procedury sztucznego odżywiania. Zdaniem M. Safjana, „istniejÄ… moralne, etyczne powody, by powiedzieć, że odÅ‚Ä…czenie od sztucznego odżywiania osoby w takiej sytuacji to nie jest jednak eutanazja, a jedynie przerwanie rozpoczÄ™tego już – choć rozciÄ…gniÄ™tego w czasie – procesu umierania”37. W nauce KoÅ›cioÅ‚a katolickiego dominuje poglÄ…d, zgodnie z którym sztuczne odżywianie czy nawadnianie pacjenta za pomocÄ… sondy dożoÅ‚Ä…dkowej jest Å›rodkiem proporcjonalnym.Także projekt Ustawy o ochronie genomu ludzkiego i embrionu ludzkiego oraz Polskiej Radzie Bioetycznej i zmianie innych ustaw38 wyklucza z zakresu uporczywej terapii stosowanie podstawowych zabiegów pielÄ™gnacyjnych, Å‚agodzenie bólu i innych objawów oraz karmienie i nawadnianie, o ile sÅ‚użą dobru pacjenta.

Nie w każdym przypadku karmienie i nawadnianie pacjenta służy jego dobru. Uwaga ta dotyczy zwłaszcza pacjentów w trwałych stanach wegetatywnych, pozbawionych szans na powrót do świadomego funkcjonowania. Sądy państw obcych wielokrotnie orzekały w tej materii. W orzecznictwie amerykańskim powszechnie uznaje się tego typu procedury za świadczenia zdrowotne39. Sąd w sprawie In re Gardner40 porównując omawiany proces z pozostałymi procedurami podtrzymującymi życie przyznał, iż dostarczanie pacjentowi pokarmu i wody ma w sobie pewną symbolikę, nawiązującą do relacji między rodzicem, a karmionym dzieckiem. Symbolika ta zanika jednak w przypadku sztucznego odżywiania chorego wbrew jego woli. W sprawie In re Estate of Longeway41 sąd orzekając, iż istnieje zasadnicza różnica między tradycyjnym, a sztucznym dostarczaniem pokarmu stwierdził, iż druga z wymienionych procedur ma charakter procedury medycznej, odnośnie której możliwe jest wyrażenie sprzeciwu przez uprawnioną do tego osobę. W podobnym duchu wypowiedział się także Sąd Najwyższy Irlandii42, Szkocji43, RPA44, Brytyjska Izba Lordów45 oraz sądy niemieckie46 i holenderskie47.

WskazujÄ…c na inne różnice wystÄ™pujÄ…ce pomiÄ™dzy eutanazjÄ… i uporczywÄ… terapiÄ… warto podkreÅ›lić, że eutanazji przyÅ›wieca inny cel aniżeli zaniechaniu uporczywej terapii. Zdaniem M. Machinka „(…) różnica tkwi z jednej strony w celu, jaki przyÅ›wieca dziaÅ‚ajÄ…cemu (pacjentowi bÄ…dź lekarzowi), a z drugiej – w wyborze Å›rodków. W przypadku eutanazji bezpoÅ›rednim celem dziaÅ‚ania (albo zaniechania) jest spowodowanie Å›mierci pacjenta na jego (czasami jedynie domniemanÄ…) proÅ›bÄ™. Również wybór Å›rodków jednoznacznie zmierza w tym kierunku. W przypadku terapii uporczywej celem nie jest ani skracanie, ani wydÅ‚użanie życia chorego, ale uchronienie go przed dodatkowymi cierpieniami, gdy w zakresie terapeutycznym nie można już nic dla niego zrobić. Rezygnacja z dziaÅ‚aÅ„ nadzwyczajnych, nieproporcjonalnych, a do tego zazwyczaj kosztownych i bolesnych oznacza po prostu nie stawianie przeszkód nieuchronnej Å›mierci.”48 SÄ…d Najwyższy USA w sprawie Washington v. Glucksberg49 orzekÅ‚, iż lekarz nie może wprawić w ruch „czynnika Å›mierci”. Dopuszczalne bÄ™dzie natomiast zezwolenie na naturalny rozwój już istniejÄ…cej choroby, nawet jeÅ›li zaniechanie takie skutkowaÅ‚oby zgonem chorego. W wyroku wydanym w sprawie Tune v. Walter Reed Army Medical Hosp.50 sÄ…d zaznaczyÅ‚, iż: „W sprawie dotyczÄ…cej odÅ‚Ä…czenia aparatury podtrzymujÄ…cej życie zagadnienie zapobiegania samobójstwom nie jest aktualne w sytuacji, gdy zgoda udzielona przez sÄ…d nie dotyczy zakoÅ„czenia zdrowego życia przy pomocy sztucznych Å›rodków, a jedynie zezwala na dalszy rozwój czynników naturalnych”51. W Matter of Conroy sÄ…d orzekÅ‚: “Wyrażenie sprzeciwu wobec interwencji podtrzymujÄ…cej życie nie może być prawidÅ‚owo uznane jako próba popeÅ‚nienia samobójstwa. (...) Jeżeli Å›mierć ostatecznie wystÄ…pi, to bÄ™dzie ona normalnym nastÄ™pstwem rozwoju choroby a nie samodzielnie wyrzÄ…dzonych obrażeÅ„”52.

Obowiązek zaniechania terapii uporczywej wynika z całego szeregu norm prawa międzynarodowego.

W Rekomendacji 779 w sprawie praw chorych i umierających z 1976 r.53 podkreśla się, iż rozwój nowoczesnych metod diagnostycznych oraz leczniczych prowadzić może do bezosobowego traktowania pacjentów, dla których obrona przynależnych im praw stanowi coraz większe wyzwanie. Twórcy Rekomendacji podkreślają przy tym, iż przedłużenie życia ludzkiego jest czynnikiem równie istotnym, co minimalizowanie bólu odczuwanego przez osobę umierającą. Lekarz podejmując wszelkie możliwe działania w celu łagodzenia cierpień, nie może jednak w sposób umyślny przyspieszać naturalnego procesu umierania.

W Rekomendacji 1418 (1999) w sprawie ochrony praw człowieka i godności osób śmiertelnie chorych i umierających podkreślono, że prawu do godnej śmierci zagrażają m.in.:

  • niedostateczny dostÄ™p do opieki paliatywnej oraz Å›rodków zwalczajÄ…cych ból,
  • sztuczne wydÅ‚użanie procesu umierania przez stosowanie nieproporcjonalnych Å›rodków lub prowadzenie dalszej terapii bez zgody pacjenta,
  • brak wsparcia psychologicznego oraz ograniczenie możliwoÅ›ci rozwoju naukowego personelu sprawujÄ…cego opiekÄ™ paliatywnÄ…,
  • niedostateczna pomoc i wsparcie dla czÅ‚onków rodziny i bliskich osób Å›miertelnie chorych lub umierajÄ…cych,
  • odczuwany przez pacjentów strach przed utratÄ… samodzielnoÅ›ci i staniem siÄ™ ciężarem dla rodziny lub instytucji medycznych,
  • niedobór funduszy i Å›rodków przeznaczonych na opiekÄ™ nad osobami Å›miertelnie chorymi i umierajÄ…cymi.
  • W art. 3 Deklaracji weneckiej w sprawie chorób Å›miertelnych czytamy m.in.: „Lekarz w każdym wypadku powinien powstrzymać siÄ™ od stosowania nadzwyczajnych dziaÅ‚aÅ„, które nie mogÄ… przynieść żadnej korzyÅ›ci umierajÄ…cemu”.

    Problematyka zaniechania uporczywej terapii w chwili obecnej nie jest bezpoÅ›rednio uregulowana w prawie polskim. Nie znaczy to jednak, iż ustawodawca w kwestii tej zupeÅ‚nie milczy. Zgodnie z treÅ›ciÄ… art. 19 ust. 1 pkt. 5 Ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakÅ‚adach opieki zdrowotnej (tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r., Nr 14, poz. 89; dalej u.z.o.z.) pacjent ma prawo do umierania w spokoju i godnoÅ›ci. W razie zawinionego naruszenia tego prawa sÄ…d może, na żądanie najbliższego czÅ‚onka rodziny, innego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna faktycznego, zasÄ…dzić odpowiedniÄ… sumÄ™ pieniężnÄ… na wskazany przez nich cel spoÅ‚eczny na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego (art. 19a ust. 2 u.z.o.z.). Ustawodawca nie doprecyzowaÅ‚ pojÄ™cia umierania „w spokoju i godnoÅ›ci”. DokonujÄ…c wykÅ‚adni tych pojęć należy zwrócić uwagÄ™ na postanowienia Kodeksu etyki lekarskiej, które okreÅ›lajÄ… obowiÄ…zki lekarza w stanach terminalnych. Omawiany akt, uchwalony przez Nadzwyczajny Zjazd Lekarzy, jedynie formalnie pozbawiony jest mocy wiążącej. Można w tym miejscu przytoczyć caÅ‚y szereg norm prawnych zobowiÄ…zujÄ…cych lekarza do postÄ™powania w zgodzie z kodeksem. PrzykÅ‚adowo, art. 4 Ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (tekst jednolity: Dz. U. z 2008 r., nr 136, poz. 857; dalej u.z.l.l.d.) nakÅ‚ada na lekarza obowiÄ…zek wykonywania zawodu zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostÄ™pnymi mu metodami i Å›rodkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytÄ… starannoÅ›ciÄ…. Art. 33 pkt. 1 Ustawy z 17 maja 1989 r. o izbach lekarskich (Dz. U. Nr 20 poz. 120 z późn. zm.) naÅ‚ożyÅ‚ na Krajowy Zjazd Lekarzy obowiÄ…zek uchwalenia zasad etyki i deontologii zawodowej. Art. 15 tej ustawy nakazuje czÅ‚onkom samorzÄ…du lekarskiego przestrzegać zasad etyki i deontologii oraz innych przepisów zwiÄ…zanych z wykonywaniem zawodu lekarza. Co wiÄ™cej, czÅ‚onkowie samorzÄ…du lekarzy podlegajÄ… odpowiedzialnoÅ›ci zawodowej przed sÄ…dami lekarskimi za postÄ™powanie sprzeczne z zasadami etyki i deontologii zawodowej oraz za naruszenie przepisów o wykonywaniu zawodu lekarza.54

    Twórcy Kodeksu etyki lekarskiej dokonali trafnego rozróżnienia miÄ™dzy niedozwolonÄ… eutanazjÄ… oraz pomocÄ… w samobójstwie, a uporczywÄ… terapiÄ…. Zgodnie z art. 31 „Lekarzowi nie wolno stosować eutanazji, ani pomagać choremu w popeÅ‚nieniu samobójstwa”. Jednakże, w stanach terminalnych lekarz nie ma obowiÄ…zku podejmowania i prowadzenia reanimacji lub uporczywej terapii oraz stosowania Å›rodków nadzwyczajnych (art. 32). Nie zwalnia to oczywiÅ›cie lekarza z obowiÄ…zku doÅ‚ożenia wszelkich staraÅ„, aby zapewnić choremu humanitarnÄ… opiekÄ™ terminalnÄ… i godne warunki umierania. Lekarz winien do koÅ„ca Å‚agodzić cierpienia chorych w stanach terminalnych i utrzymywać, w miarÄ™ możliwoÅ›ci, jakość koÅ„czÄ…cego siÄ™ życia (art. 30).

    W braku ustawowego uregulowania problematyki zaniechania uporczywej terapii lekarz powinien postÄ™pować zgodnie z cytowanymi przepisami Kodeksu etyki lekarskiej. W przeciwnym razie naraża siÄ™ na odpowiedzialność cywilnÄ… za naruszenia prawa pacjenta do umierania w spokoju i godnoÅ›ci. Podobne rozwiÄ…zania sÄ… stosowane także w paÅ„stwach zachodnich55, które wykluczajÄ…c eutanazjÄ™ oraz medycznie wspomagane samobójstwo, coraz częściej dopuszczajÄ… zaniechanie uporczywej terapii w sytuacji, gdy życie ludzkie nieuchronnie dobiega koÅ„ca. PrzykÅ‚adowo, sÄ…dy brytyjskie podkreÅ›lajÄ…, iż w takim przypadku na lekarzu nie spoczywa już obowiÄ…zek przedÅ‚użania życia pacjenta (duty to prolong life)56. Również sÄ…dy amerykaÅ„skie wskazujÄ…, iż umierajÄ…cy pacjenci częściej potrzebujÄ… komfortu i opieki niż zasadniczego leczenia57. Przyjmuje siÄ™, iż w takich wypadkach lekarz nie musi, a nawet nie powinien podejmować nadzwyczajnych kroków celem przedÅ‚użenia życia ludzkiego, a raczej zapewnić choremu należytÄ… opiekÄ™58. SÄ…d w sprawie Foody v. Manchester Memorial Hosp. orzekÅ‚, iż zaniechanie leczenia jest etycznie dozwolone w przypadku, gdy nie oferuje już ono nadziei na osiÄ…gniÄ™cie celu terapeutycznego. „ReguÅ‚y etyczne, z pewnymi wyjÄ…tkami, nie wymagajÄ… od lekarza doÅ‚ożenia wszystkich staraÅ„ zmierzajÄ…cych do przedÅ‚użenia życia ludzkiego w każdej sytuacji. UznajÄ… natomiast, że osoby umierajÄ…ce bardziej potrzebujÄ… komfortu niż rzeczywistego leczenia. Dlatego prawo do wyrażenia sprzeciwu wobec terapii jest w pewnych przypadkach zgodne z reguÅ‚ami etyki lekarskiej”59.

    3. Testament życia a zaniechanie dalszej terapii

    Od przestępstwa eutanazji oraz zaniechania uporczywej terapii należy naszym zdaniem odróżnić przypadki, w których zaniechanie dalszego leczenia jest konsekwencją sprzeciwu wyrażonego przez pacjenta (wyraźnie wyartykułowanego, złożonego pro futuro lub odtworzonego przy pomocy dostępnych środków dowodowych).

    Normy chroniÄ…ce prawa czÅ‚owieka, przyznajÄ… każdej jednostce prawo do życia prywatnego (right to private life, right to privacy). Prawo to należy interpretować szeroko, jako prawo do życia zgodnego z wÅ‚asnymi wyborami oraz decydowania o wÅ‚asnym losie. Zignorowanie sprzeciwu wyrażonego przez pacjenta, a w konsekwencji zmuszenie go do poddania siÄ™ interwencji medycznej może prowadzić do naruszenia m.in. art. 8 Europejskiej Konwencji Praw CzÅ‚owieka60. Także Europejska Konwencja Bioetyczna w art. 9 nakazuje brać pod uwagÄ™ wczeÅ›niej wyrażone życzenia osoby zainteresowanej co do interwencji medycznej, jeżeli w chwili jej przeprowadzania nie jest ona w stanie wyrazić swojej woli. PoglÄ…d ten jest uznawany w orzecznictwie Europejskiego TrybunaÅ‚u Praw CzÅ‚owieka oraz sÄ…dów paÅ„stw obcych. PrzykÅ‚adowo, SÄ…d Najwyższy RFN w orzeczeniu z 13 IX 1994 r. stwierdziÅ‚, iż prawo do samostanowienia umożliwia pacjentowi w pewnych warunkach wyrażenie sprzeciwu wobec interwencji medycznej podtrzymujÄ…cej życie61. W wyroku wydanym w USA w sprawie Brophy v. New England Sinai Hosp. sÄ…d akcentujÄ…c omawiane prawa cytuje J.S. Milla: „Jedynym powodem uzasadniajÄ…cym zastosowanie siÅ‚y wobec któregokolwiek czÅ‚onka cywilizowanej spoÅ‚ecznoÅ›ci, wbrew jego woli, jest ochrona innych przed ewentualnÄ… krzywdÄ…. Dobro wÅ‚asne jednostki, zarówno fizyczne jak i psychiczne, nie stanowi wystarczajÄ…cego uzasadnienia. Nie można jej do czegoÅ› zmuszać lub czegoÅ› jej zakazywać tylko dlatego, że tak bÄ™dzie dla niej lepiej, uczyni jÄ… to szczęśliwÄ… lub w opinii innych taki czyn byÅ‚by mÄ…dry, a nawet dobry”.62 Irlandzki SÄ…d Najwyższy orzekÅ‚, iż częściÄ… prawa do prywatnoÅ›ci jest prawo wyrażenia zgody lub sprzeciwu odnoÅ›nie Å›wiadczenia medycznego63. Prawo to nie gaÅ›nie tylko dlatego, że zaistniaÅ‚a potrzeba stosowania procedur podtrzymujÄ…cych życie lub nastÄ…piÅ‚a utrata Å›wiadomoÅ›ci. „Elementem prawa do prywatnoÅ›ci jest prawo do umierania drogÄ… naturalnÄ…, godnie, przy jak najmniejszym bólu”64.

    Wyrazem uznania woli jednostki za czynnik istotny także w sferze relacji pacjent – lekarz, jest przyznanie temu pierwszemu prawa do wyrażenia zgody lub sprzeciwu wobec proponowanej interwencji medycznej. Zgodnie z art. 32 ust. 1 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty lekarz może przeprowadzić badanie lub udzielić innych Å›wiadczeÅ„ zdrowotnych, z zastrzeżeniem wyjÄ…tków przewidzianych ustawowo, po wyrażeniu zgody przez pacjenta. Ustawa o zakÅ‚adach opieki zdrowotnej w art. 19 ust. 1 pkt. 3 przyznaje każdemu pacjentowi prawo do wyrażenia zgody na udzielenie okreÅ›lonych Å›wiadczeÅ„ zdrowotnych lub ich odmowy, po uzyskaniu odpowiedniej informacji65. SÅ‚usznie zauważa M. Nesterowicz, iż odrzucić należy „ogólne, nieograniczone prawo do leczenia wbrew woli chorego i odpowiadajÄ…cy temu obowiÄ…zek poddania siÄ™ leczeniu”66. PodstawÄ… jakiejkolwiek interwencji medycznej może być zgoda pacjenta lub przepis ustawy szczególnej, który pozwala na udzielenie Å›wiadczenia wbrew woli chorego67.

    Prawo pacjenta do wyrażenia zgody lub sprzeciwu nie gaśnie w sytuacji, w której zapada on na ciężką, być może śmiertelną chorobę. Co więcej, od racjonalnego ustawodawcy należy wymagać uchwalenia takich norm prawnych, które w racjonalny sposób umożliwią jednostce korzystanie z autonomii oraz wolności także w razie utraty świadomości. Pacjent znajdujący się w stanie wegetatywnym powinien korzystać z takiego samego zakresu praw, jak chory który nie stracił przytomności68. Obowiązek ten wynika z całego szeregu norm prawa międzynarodowego, które przyznając uprawnienia każdej jednostce ludzkiej, zakazują stosowania jakichkolwiek form dyskryminacji.

    Niewątpliwie problematyczne jest ustalenie woli osoby nieprzytomnej lub z innych względów niezdolnej do podjęcia decyzji lub wyrażenia woli. Waga podejmowanej decyzji nakazuje poszukiwać takich instrumentów prawnych, które chroniąc autonomię oraz wolność jednostki zapobiegają ewentualnym nadużyciom. Przyznanie prawa do żądania zaniechania uporczywej terapii osobie, która nie jest przecież zdolna do świadomego podjęcia decyzji wymaga ustalenia odpowiednich procedur, w ramach których prawo to byłoby egzekwowane. Stosowna procedura decyzyjna w maksymalnym stopniu powinna umożliwić ustalenie rzeczywistej woli jednostki. W stosunku do pacjentów, którzy nie są w stanie w sposób świadomy podjąć decyzji powinna ona składać się z trzech elementów:

  • W pierwszej kolejnoÅ›ci należy ustalić, czy chory zÅ‚ożyÅ‚ oÅ›wiadczenie pro futuro, wyrażajÄ…c swojÄ… wolÄ™ odnoÅ›nie stosowania ewentualnych procedur podtrzymujÄ…cych życie (m.in. tzw. living will, don’t resuscitate orders, durable power of attorney).
  • Jeżeli pacjent nie pozostawiÅ‚ żadnego dokumentu lub dowodu, przy pomocy którego można by odczytać jego wolÄ™, należy ustalić, jeżeli to możliwe, jakÄ… decyzjÄ™ podjÄ…Å‚by, gdyby w tej chwili byÅ‚ Å›wiadomy (tzw. substitutive judgment) – test subiektywny.
  • Jeżeli nie ma dowodów, przy pomocy których można by odtworzyć rzeczywistÄ… wolÄ™ chorego, podmiot podejmujÄ…cy decyzjÄ™ w jego imieniu powinien samodzielnie ustalić, co leży w najlepszym interesie pacjenta (tzw. best interest test) – test obiektywny.69
  • W pierwszym przypadku podmiot podejmujÄ…cy decyzjÄ™ o stosowaniu dalszej terapii powinien kierować siÄ™ decyzjÄ… pacjenta zÅ‚ożonÄ… na wypadek utraty Å›wiadomoÅ›ci (tzw. testament życia). KwestiÄ… pewnego kompromisu jest ustalenie, w jakiej formie wola pacjenta powinna zostać uzewnÄ™trzniona. W niektórych paÅ„stwach wymaga siÄ™ zachowania formy szczególnej. PrzykÅ‚adowo, w amerykaÅ„skim stanie Minnesota oÅ›wiadczenie pacjenta bÄ™dzie ważne, jeżeli zostanie sporzÄ…dzone na piÅ›mie w obecnoÅ›ci dwóch Å›wiadków lub organu notarialnego. Ani notariusz, ani Å›wiadkowie nie mogÄ… zostać ustanowieni peÅ‚nomocnikami pacjenta. Powyższy akt prawny w sposób szczególny odnosi siÄ™ do sztucznego karmienia i dostarczania pÅ‚ynów (artificial nutrition and hydration). OÅ›wiadczenie podpisane przez pacjenta powinno zawierać ustosunkowanie siÄ™ do tego zagadnienia oraz wskazanie, czy ewentualny peÅ‚nomocnik ma prawo podejmować decyzje w tym zakresie70.

    Niekiedy sÄ…dy poprzestajÄ… na jakimkolwiek dokumencie, w sposób dostateczny uzewnÄ™trzniajÄ…cym wolÄ™ pacjenta. W kanadyjskiej sprawie Malette v. Shulman sÄ…d orzekÅ‚ o odpowiedzialnoÅ›ci lekarza, który przeprowadziÅ‚ transfuzjÄ™ krwi wbrew treÅ›ci notatki, którÄ… pozostawiÅ‚ nieprzytomny pacjent – Å›wiadek Jehowy71. Na tle podobnego stanu faktycznego polski SÄ…d Najwyższy orzekÅ‚72: „Zasada poszanowania autonomii pacjenta nakazuje respektowanie jego woli, niezależnie od motywów (konfesyjnych, ideologicznych, zdrowotnych itp.), to­też należy przyjąć, że niezgoda pacjenta na okreÅ›lony zabieg (rodzaj zabiegów) jest dla lekarza wiążąca i znosi ryzyko odpowiedzialnoÅ›ci karnej lub cywilnej, natomiast w wy­padku wykonania zabiegu – delegalizuje go (…)”. Nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci, iż problematyka oÅ›wiadczeÅ„ pro futuro powinna zostać uregulowana w odrÄ™bnym akcie rangi ustawowej73.

    W sytuacji, w której stan pacjenta nie jest nagły, decyzja odnośnie stosowania środków podtrzymujących życie pacjenta posiadającego pełną zdolność do czynności prawnych należeć powinna do sądu opiekuńczego. Uważamy, iż na etapie orzekania sąd powinien kierować się wolą chorego uzewnętrznioną na wypadek utraty świadomości.

    Zaniechanie dalszej terapii na podstawie tzw. „sprzeciwu odtworzonego”, w przypadku gdy pacjent nie sporzÄ…dziÅ‚ testamentu, życia wzbudza wÄ…tpliwoÅ›ci. Orzecznictwu paÅ„stw obcych znane sÄ… jednak przypadki, w których decyzje o zaniechaniu dalszej terapii sÄ… podejmowane. Oznacza to, że podmiot uprawniony do podjÄ™cia decyzji o stosowaniu dalszej terapii (najczęściej sÄ…d lub lekarz) stara siÄ™ ustalić, jakÄ… decyzjÄ™ podjÄ…Å‚by pacjent, gdyby tylko byÅ‚ w stanie to uczynić. Niektóre systemy operujÄ… przy tym modelami subiektywnymi, tzn. uprawniony podmiot stara siÄ™ ustalić, jakÄ… decyzjÄ™ podjÄ…Å‚by konkretny pacjent. Inne pozostajÄ… przy wariancie obiektywnym, w ramach którego bada siÄ™, jakÄ… decyzjÄ™ podjÄ…Å‚by w takiej sytuacji typowy, przeciÄ™tny czÅ‚owiek.

    W ramach modelu subiektywnego, w braku oświadczeń woli złożonych w formie pisemnej, decydującym czynnikiem są dowody z zeznań świadków, na podstawie których ustala się preferencje danego pacjenta. Sądy starają się w tego typu przypadkach wziąć pod uwagę osobowość jednostki, wyrażone wcześniej pragnienia, przekonania religijne itp. Przykładowo, w sprawie Brophy v. New England Sinai Hosp., Inc., sąd zezwolił na odłączenie aparatury podtrzymującej życie pacjenta, po ustaleniu indywidualnych preferencji chorego. Pacjent, oglądając w telewizji reportaż dotyczący kobiety utrzymywanej przy życiu przy pomocy respiratora, miał wyrazić gwałtowny sprzeciw wobec stosowania wobec niego inwazyjnej aparatury. Tydzień przed zapadnięciem w śpiączkę pacjent miał ponownie podnieść sprzeciw omawiając przypadek nastolatka podłączonego do respiratora. Poza osobistymi doświadczeniami pacjenta sąd uwzględnił także: przekonania religijne chorego, wpływ zaistniałej sytuacji na rodzinę, prawdopodobieństwo wystąpienia skutków ubocznych, prognozy na przyszłość oraz stan upośledzenia pacjenta74. Taki tryb podejmowania decyzji ma swoje wady. Najpoważniejszym zagrożeniem jest tutaj możliwość pozbawienia życia pacjenta przez błędne odtworzenie jego życzeń. Duża rola członków rodziny stwarza tutaj pole do nadużyć, na co zwrócił uwagę Sąd Najwyższy USA w sprawie Cruzan75. Z drugiej strony, mimo wszystkich wad jest to tryb, który w sposób najlepszy z możliwych pozwala w braku wyraźnego dokumentu odzwierciedlić rzeczywistą wolę chorego. Waga podejmowanej decyzji sprawia, iż procedura, która sprawdza się w przypadku zabiegów rutynowych, wywołuje spore kontrowersje w przypadku prawa do śmierci. Między innymi z tych powodów procedura ta jest odrzucana przez część orzecznictwa krajów europejskich76.

    W miejsce modelu subiektywnego coraz częściej stosuje się test obiektywny. W takich wypadkach osoba podejmująca decyzję za pacjenta musi ustalić, co leży w jego najlepszym interesie. W tym celu należy uwzględnić czynniki czysto obiektywne: prawdopodobieństwo wyleczenia, alternatywy lecznicze, ryzyka i skutki uboczne, dolegliwości, jakie odczuje pacjent, jakość podtrzymywanego życia, stopień poniżenia i zależności, utratę godności etc77. Brytyjska Izba Lordów w orzeczeniu Airedale NHS Trust v. Bland78 zezwoliła na odłączenie aparatury podtrzymującej życie pacjenta od trzech lat pozostającego w stanie wegetatywnym. Pacjent nigdy nie wyraził swojej opinii co do ewentualnego zaniechania leczenia. Izba Lordów stwierdziła, iż podstawowym celem każdego leczenia jest uzyskanie korzyści przez pacjenta. Funkcjonowanie w stanie wegetatywnym, bez pozytywnych perspektyw powrotu do świadomego stanu nie leży w najlepszym interesie chorego. W takiej sytuacji na lekarzu przestaje spoczywać obowiązek terapeutyczny. Co więcej, powinien się on wstrzymać od stosowania dalszych procedur ze względu na utratę prawa do działania.

    Zamieszczone w dniu: 21 marca 2008


    PRZYPISY:

    1. Obwieszczenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2007 w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu (M.P. Nr 46, poz. 547); Podobne rozumienie śmierci jest powszechne w innych krajach europejskich i USA, a także w większości krajów muzułmańskich, szerzej zob. F. B. Hamida, Moralność muzułmańska w obliczu medycyny i biotechnologii. Pojęcie śmierci mózgowej, [w:] Lekarz a prawa człowieka, tłum. T. Jasudowicz, Toruń 1996, s. 65-66.

    2. Proces umierania ma charakter niejednolity i przebiega w pewnych fazach w których wyróżnia się: agonię (proces umierania poprzedzający śmierć; rozpoczyna się od niebezpiecznego dla życia osłabienia fizjologicznych czynności podstawowych układów, następnie przechodzi w fazę całkowitego braku regulacji ważnych dla życia czynności i dalszego osłabienia przejawów życia), śmierć kliniczną (mors clinica - ustanie czynności podstawowych układów: nerwowego, krążenia i oddychania. Poszczególne tkanki i narządy zachowują zdolność do życia przez ok. 3-5 min, a podjęte w tym czasie zabiegi reanimacji mogą doprowadzić do przywrócenia organizmu do życia), śmierć mózgową (mors celebralis - jest to trwałe wygaśnięcie wszystkich integracyjnych czynności ośrodkowego układu nerwowego przy sztucznie podtrzymywanej lub swoistej akcji serca i oddychania) oraz śmierć biologiczną (mors biologica - całkowite i nieodwracalne ustanie wszystkich czynności życiowych ustroju, oznakami śmierci biologicznej są tzw. znamiona śmierci). Szerzej zob.: B. Popielski, Medycyna i prawo, Warszawa 1968, s. 75, J. Wróbel, Chrześcijańskie spojrzenie na transplantację organów, SZ 1999, nr 49-50, s. 32, Wielki Słownik Medyczny, 1038-1309, J. Duda, Transplantacja w prawie karnym. Aspekty karnoprawne, Kraków 2004, s. 88, A. Gałęska- Śliwka, Śmierć jako problem medyczno- kryminalistyczny, Warszawa 2009, s. 18.

    3. Papieska Rada Cor Unum, Niektóre kwestie etyczne odnoszące się do ciężko chorych i umierających (27.08.1981) [w:] K. Szczygieł, W trosce o życie. Wybrane dokumenty Stolicy Apostolskiej, Tarnów 1998, s. 446.

    4. Papieska Akademia Nauk, Deklaracja o sztucznym przedłużaniu życia i dokładnym ustaleniu momentu śmierci z 21.10.1985 [w:] K. Szczygieł, op. cit., s. 453-454, T. Biesaga, Kontrowersje wokół nowej definicji śmierci, Medycyna Praktyczna Ginekologia i Położnictwo, 2006, nr 3, s. 20 i n., A. Gałęska- Śliwka, op. cit., s. 25.

    5. Stanowisko Jana Pawła II wyrażone podczas Kongresu Światowego Towarzystwa Transplantacyjnego w Rzymie, cyt. za. T. Biesaga, op. cit, s. 20 i n.

    6. Obwieszczenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2007 w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu (M.P. Nr 4, poz. 547), szerzej zob. A. Gałęska- Śliwka, op. cit., s. 26-27.

    7. Szerzej zob. A. Gałęska- Śliwka, op. cit., s. 26-27.

    8. B. Jennet, F. Plum, Persistent vegetative state after brain damage. A syndrome in search of a name, Lancet nr 1, 1972, s. 734-737.

    9. , zob. też.: B. Jennet, F. Plum, op. cit., Lancet nr 1, 1972, s. 734-737, A. Zeman, Persistent vegetative state, Lancet nr 350, 1997 s. 795-799, W. Drabik, Przetrwały stan wegetatywny - trudny problem bioetyczny współczesnej medycyny, Biuletyn OIL, nr 3, 2006.

    10. W. Drabik, Przetrwały stan wegetatywny - trudny problem bioetyczny współczesnej medycyny, Biuletyn OIL, nr 3, 2006.

    11. M. Szeroczyńska, Eutanazja i wspomagane samobójstwo na świecie, Kraków 2004, s. 51.

    12. Zob. też: M. Śliwka, A. Gałęska, Świadoma zgoda pacjenta i uczestnika eksperymentu medycznego w aspekcie historycznym, Annales Academiae Medicae Bydgostiensis, 2004, nr 18/2, s. 121-127, E. Shuster, The Nuremberg Code: Hippocratic ethics and human rights, Lancet 1998, nr 351, s. 974-977. L. Gapik, Teoretyczne i kliniczne aspekty interakcji pomiędzy lekarzem a pacjentem, [w:] Humanizm i medycyna, red. K. Imieliński, Warszawa 1993, s.13, P. Dalla-Vorgia , J. Lascaratos , P. Skiadas , T. Garanis-Papadatos, Is consent in medicine a concept only of modern times?, JME 2001, nr 27, s. 59-61, J. Lascaratos, P. Dalla-Vorgia, Defensive medicine: two historical cases, International Journal of Risk & Safety in Medicine 1996, nr 8, s. 231-235.

    13. Mowa do lekarzy na temat moralnych problemów anestezji z 24 lutego 1957 r., za: N. Aumonier, B. Beignier, P. Letellier, Eutanazja, Warszawa 2003, s. 57-58.

    14. Mowa o problemach reanimacji z 24 listopada 1957 r., za: N. Aumonier, B. Beignier, P. Letellier, op. cit., Warszawa 2003, s. 58-59.

    15. Deklaracja o eutanazji Kongregacji Nauki Wiary z 5 maja 1980 r.

    16. Katechizm Kościoła Katolickiego, 2277, s. 517.

    17. Encyklika Vita, 66.

    18. Wielkie SÅ‚ownik Medyczny, Warszawa 1996, s. 342.

    19. Ch. Barnard, Godne życie, godna śmierć: wybitny kardiolog o eutanazji i samobójstwie, Warszawa 1996, s. 61 za: R. Citowicz, Prawnokarne aspekty ochrony życia człowieka a prawo do godnej śmierci, Warszawa 2006, s. 54.

    20. M. Szeroczyńska, op. cit., s.50.

    21. M. Śliwka, Prawa pacjenta w prawie polskim na tle prawnoporównawczym, Toruń 2008, s. 268-269.

    22. 12 BMLR 38 (1992).

    23. Stanowisko to zostało następnie potwierdzone w sprawie Airedale NHS Trust v. Bland, AC 789 (1993).

    24. Zob. M. Szeroczyńska, op. cit., s. 173-177 oraz cytowane tam orzecznictwo sądów karnych.

    25. R. Fenigsen, Euthanasia in the Netherlands, Issues in Law & Medicine 1990, nr 6, s. 229 – 245 oraz tego samego autora, Physician-Assisted Death in the Netherlands: Impact on Long-Term Care, Issues in Law & Medicine, 1995, nr11, s. 283-297, P. Konieczniak, Czynna eutanazja – nowe tendencje w niektórych europejskich systemach prawnych, PiM 2002, nr 12, s. 20-27, R. Cohen-Almagora, D. Phila, “Culture of Death” in the Netherlands: Dutch Perspectives, Issues in Law & Medicine, 2001-2002, nr 17, s. 167-179 oraz Dutch Perspective on Palliative Care in the Netherlands, Issues in Law & Medicine, 2002, nr 18/2, s. 111-126, M. Adams, H. Nys, Comparative Reflections on the Belgian Euthanasia Act 2002, MLR 2003, nr 11, s. 353-354. Zob. także: H. Nys, A presentation of the Belgian Act on Euthanasia Against the Background of Dutch Euthanasia Law, European Journal of Health Law 2003, nr 10, s. 239.

    26. M. Åšliwka, op. cit., s. 272.

    27. Zob. M. Filar, Ochrona jednostki w nowym kodeksie karnym, PiP 1998, nr 9-10, s. 70.

    28. A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2003 , s. 431, M. Filar, Lekarskie prawo karne, Warszawa 2000, s. 321.

    29. Zob. E. Zielińska, Powinności lekarza w przypadku braku zgody na leczenie oraz wobec pacjenta w stanie terminalnym, PiM 2000, nr 5, s. 73 i nast., K. Poklewski-Koziełł, O eutanazji w świetle nowych koncepcji prawniczych. PiP 1997, nr 1, s. 49-50 oraz tego samego autora: Oświadczenie woli pro futuro pacjenta jak instytucja prawna, PiP 2000, nr 3, s. 4-14, M. Nesterowicz, Prawo medyczne, Toruń 2007, .s.301 i nast.

    30. Wskazany podział ma charakter umowny, bowiem np. w USA kilkukrotnie wprowadzano podział stosowanych wobec pacjenta środków na środki zwyczajne i nadzwyczajne oraz środki proporcjonalne i nieproporcjonalne, zob. M. Szeroczyńska, op. cit., s. 286-299.

    31. Ibidem,s. 51.

    32. PodkreÅ›lić jednak trzeba, iż kryterium inwazyjnoÅ›ci lub proporcjonalnoÅ›ci jest stosowane jedynie w przypadkach, gdy decyzja pacjenta odnoÅ›nie dalszej terapii nie jest znana. PrzykÅ‚adowo, w Matter of Conservatorship of Torres, 357 N.W.2d 332 (1984) sÄ…d stwierdziÅ‚: „Åšmiertelnie chory pacjent może życzyć sobie nie tylko unikniÄ™cia przedÅ‚użajÄ…cych siÄ™ cierpieÅ„, ale także bycia utrzymywanym przy życiu w sterylnym czyśćcu przy pomocy urzÄ…dzeÅ„ sterowanych przez obce mu osoby”. W innym wyroku (In re Guardianship of Grant, 747 P.2d 445,1987), sÄ…d orzekÅ‚, iż: “oczywiÅ›cie stopieÅ„ dolegliwoÅ›ci, jakie odczuwa umierajÄ…cy pacjent jest istotnym czynnikiem, który należy rozważyć. Nie jest to jednak jedyne uwarunkowanie. Nie należy ignorować prawa jednostki do godnej Å›mierci”. M. Åšliwka, op. cit., s. 267 i nast.

    33. 383 A.2d 785 (1978).

    34. Foody v. Manchester Memorial Hosp., 482 A.2d 713 (1984).

    35. 660 P.2d 738 (1983).

    36. Także sądy irlandzkie zauważyły, iż prawo pacjenta do prywatności rośnie wraz ze stopniem ingerencji w dobra osobiste chorego, co może uzasadniać zaniechanie dalszych procedur. Zob. w szczególności: In the Matter of A: Ward of Court, 2 I.L.R.M. 401 (1995).

    37. Więcej zob.: http://www.roik.pl/wieloletnie-sztuczne-odzywianie-nie-jest-uporczywa-terapia-w-polsce-zaprzestanie-go-wobec-osoby-w-satnie-wegetatywnym-byloby-eutanazja/

    38. Projekt z dnia 17 grudnia 2008 r., tekst dostępny na stronie internetowej: http://www.polskaxxi.pl/Czytelnia/Warto-przeczytac/Projekt-ustawy-bioetycznej.

    39. Corbett v. D’Alessandro, 487 So.2d 368 (1986), In re Gardner, 534 A.2d 947 (1987), Brophy v. New England Sinai Hosp., Inc., 497 N.E.2d (1986), In re Jobes, 529 A.2d 434 (1987), In re Drabick, 245 Cal. Rptr. 840 (1988), In re Estate of Longeway, 549 N.E.2d 292 (1989). Odmiennie sÄ…d w sprawie Cruzan v. Harmon, 760 S.W. 2d 408.

    40. 534 A.2d 947 (1987).

    41. In re Estate of Longeway, 549 N.E.2d 292 (1989).

    42. In the Matter of A: Ward of Court: 2 I.L.R.M. 401 (1995).

    43. Hospital N.H.S. Trust v. The Lord Advocate, 1996 S.L.T. 848 (C.S.(I.H.)).

    44. Clarke v. Hurst and others, 1992 (4) S.A. 630.

    45. Airedale NHS Trust v. Bland, 2 W.L.R. 316 (1993).

    46. BGH 13.IX.1994, 1 Str 357 194, BGHSt 40, 257

    47. Sprawa Stinissen (1989) Arnhem, Zob: A. Grubb, P. Walsh, N. Lambe, Reporting on the Persistent Vegetative State in Europe, MLR, 1998, nr 6., s. 161-219 oraz S. Gevers, Withdrawing Life Support from Patients in a Persistent Vegetative State: the Law in The Netherlands, European Journal of Health Law 2005, nr 11, s. 347 – 355, I. De Beaufort, Patients in a persistent vegetative state – a dutch perspective, NEJM 2005, nr 352, s. 2373 – 2375.

    48. M. Machinek, Uporczywa terapia i eutanazja, Gazeta Olsztyńska, http://ww3.wm.pl/Uporczywa-terapia-i-eutanazja,64557.

    49. 521 U.S. 702 (1997).

    50. Tune v. Walter Reed Army Medical Hosp., 602 F.Supp. 1452 (1985).

    51. Zob. też: Matter of Conroy, 486 A.2d 1209 (1985), Brophy v. New England Sinai Hosp., Inc., 497 N.E.2d (1986), In re Guardianship of Grant, 747 P.2d 445 (1987), Gray by Gray v. Romeo, 697 F. Supp. 580 (1988).

    52. Matter of Conroy, 486 A.2d 1209 (1985).

    53. Zob. także Rezolucję Rady Europy 613 (1976).

    54. Zob. też: E. Zielińska, Odpowiedzialność zawodowa lekarza a odpowiedzialność karna, PiM 1999, nr 1, s. 61; J. Wyrembak, Naruszenie zasad etyki lub deontologii jako podstawa odpowiedzialności zawodowej lekarza, St. Iur. 2004, nr 43, s. 245, P. Dzienis, Zasady prawa medycznego, St. Prawn. 2000, nr 3-4, s. 109, M. Śliwka, op. cit., s. 57.Por. orzeczenie SN z dnia 1.XII.2006, I CSK 315/06, OSNC 2007 r., nr 11, poz. 169, Prawo Bankowe 2007 r., nr 11.

    55. Szczegółowa analiza bogatego dorobku sądów zachodnich wykracza poza ramy niniejszego opracowania. Zob. M. Śliwka, op. cit., s. 290 i nast.

    56. Zob. N.H.S. Trust A v M; N.H.S. Trust B v. H., 2 WLR 942, 1 All E.R. 801 (2001).

    57. Superintendent of Belchertown v. Saikewicz, 370 N.E. 2d 417 (1977), Foody v. Manchester Memorial Hosp., 482 A.2d 713 (1984).

    58. Superintendent of Belchertown v. Saikewicz, 370 N.E. 2d 417 (1977), Matter of Quinlan, 355 A.2d 647 (1976), Gray by Gray v. Romeo, F. Supp. 580 (1988).

    59. 482 A.2d 713 (1984).

    60. X i Y v. Holandia (1986) 8 E.H.R.R. 235, X v. Austria (1980) 8 D.R. 154 oraz Acmanne v. Belgia (1984) 40 D.R. 251.

    61. BGHSt 40, 257 (1994).

    62. J. S. Mill, On Liberty, [w:] R. Hutchins 43 Great Books of the Western World 1952 r., s. 271. Podobnie Sąd Najwyższy Irlandii w In the Matter of A: Ward of Court, 2 I.L.R.M. 401.

    63. In the Matter of A: Ward of Court, 2 I.L.R.M. 401 (1995).

    64. Zaniechanie procedur podtrzymujących życie pacjenta jest na podobnych podstawach dopuszczalne także w prawie szkockim.

    65. Zagadnieniu zgody pacjenta wiele uwagi poświęciła M. Świderska. Zob. zwłaszcza, Zgoda pacjenta na zabieg medyczny, Toruń 2007.

    66. M. Nesterowicz, op. cit., ,s. 136

    67. J. Sawicki, Przymus leczenia, eksperyment, udzielenie pomocy i przeszczep w świetle prawa, Warszawa 1966, s. 74, M . Świderska, Przymus leczenia i innych zabiegów medycznych, PiM 2004, nr 3, s. 19. Zob. także: E. Zielińska, Powinności lekarza w przypadku braku zgody na leczenie oraz wobec pacjenta w stanie terminalnym, PiM 2000, nr 5, s. 84, M. Filar, Postępowanie lecznicze (świadczenie zdrowotne) w stosunku do pacjenta niezdolnego do wyrażenia zgody, PiM 2003, nr 13, s. 46, A. Wąsek, Prawnokarna problematyka samobójstwa, Warszawa 1982, R. Kubiak, Przypadki braku wymaganej zgody uprawnionego jako przesłanki zabiegów leczniczych i nieterapeutycznych, Studia Pr.-Ekonom. 2000 r., LXII, s.104 i nast.

    68. Trafnie orzekÅ‚ SÄ…d Najwyższy Massachusetts w wyroku wydanym w sprawie Superintendent of Belchertown State School v. Saikewicz: „Uznajemy ogólne prawo wszystkich osób do wyrażenia sprzeciwu w okreÅ›lonych przypadkach. Uznanie tego prawa musi siÄ™ rozciÄ…gać zarówno na pacjentów niezdolnych, jak i zdolnych do podjÄ™cia decyzji, ponieważ wartość jakÄ… przedstawia godność ludzka dotyczy obu przypadków (...)W celu rzeczywistej ochrony osoby niezdolnej do podjÄ™cia decyzji paÅ„stwo musi uznać godność oraz wartość takiej osoby i zagwarantować jej taki sam zakres praw i wyborów, jakie przyznaje osobom zdolnym do decydowania o sobie.” 370 N.E. 2d 417 (1977).

    69. M. Åšliwka, op. cit., s. 302.

    70. Minnesota Living Will Act., Minn. Stat. 145B.03.

    71. 67 D.L.R. (4th) 321 (1990).

    72. Orz. SN z dn. 27.X.2005, III CK 155/05, PiM 2006 r., nr 4, s. 125, OSNC 2006 r., nr 7-8, poz. 137. Zob także, I. Lewandowska, Niezgoda na ratunek, Rz. z 29.XII.2005.

    73. Zob. M. BoratyÅ„ska, Niektóre aspekty Å›wiadomej zgody pacjenta na leczenie na tle orzecznictwa SÄ…du Najwyższego. Część 1. Sprzeciw pro futuro, PiM 2007, nr 2, s. 23, B. Janiszewska, Dobro pacjenta czy wola pacjenta – dylemat prawa i medycyny (uwagi o odmowie zgody na leczenie oraz o dopuszczalnoÅ›ci oÅ›wiadczeÅ„ pro futuro), PiM 2007, nr 2, s. 33.

    74. 497 N.E.2d 626 (1986), Przy pomocy podobnych środków wola pacjentki została ustalona w sprawach Gray by Gray v. Romeo, 697 F.Supp. 580 (1988) oraz Matter of Christopher, 675 NYS2d 807 (1998).

    75. Cruzan v. Director, Missouri Dept. of Health, 110 S Ct 2841 (1990). Zob. także: In re Guardianship of Roe, 421 NE2d 40 (1981), In re Conroy, 486 A2d 1209, 48 ALR 4th 1 (1985).

    76. Zob. m.in. Sąd Najwyższy Irlandii w In the Matter of A Ward of Court, 2 I.L.R.M. 401, (1995), Brytyjska Izba Lordów w Airdale NHS Trust v. Bland, 2 W.L.R. 316 (1993) z glosą A. Grubba i I. Kennedyego, MLR 1993 r., nr 1, s. 359-407. Orzecznictwo sądów brytyjskich jednoznacznie odrzuca test subiektywny: Re T (adult: refusal od medical treatment) 3 W.L.R. 782 (1992) z glosą A. Grubba, MLR 1993 r., nr 1, s. 83, Re B (A minor)(Wardship: Medical Treatment), 1 W.L.R. 1421 (C.A.) (1981), Re J (A minor)(Warship: Medical Treatment) 3 All E.R. 930 (C.A.) (1990), R .v. Bingley Magistrates Court, ex parte Morrow, oraz Swindon & Marlborough N.H.S. Trust v. S, MLR 1995 r., nr 3, s.80., Re G (Persistent Vegetative State) [1995] 2 FCR 46, 51. Szerzej M. Śliwka, op. cit., s. 306 i nast.

    77. Foody v. Manchester Memorial Hosp., 482 A.2d 713 (1984), Gray by Gray v. Romeo, 697 F. Supp. 580 (1988), In re AMB, 640 NW2d 262 (2001).

    78. 2 W.L.R. 316 z glosÄ… A. Grubba i I. Kennedyego, MLR 1993 r., nr 1,s. 359–407.

    powrót
     
    webmaster © jotka