POLSKI    ENGLISH   

Internetowy Serwis Filozoficzny

przy Instytucie Filozofii    Uniwersytetu JagielloÅ„skiego

|  Forum |  Literatura |  Linki |  AktualnoÅ›ci
 


 

Uwaga do referatu Krzysztofa Marczewskiego

WÅ‚odzimierz Galewicz

Krzysztof Marczewski wskazuje na pewne irracjonalne (przynajmniej w jego ocenie) tendencje we współczesnych ruchach ekologicznych, a następnie pisze: "Wychodząc z zasady umiarkowanego liberalizmu uważam, że każdy może wydawać swoje pieniądze w sposób dowolny, byle bez krzywdy dla innych, natomiast w wypadku sięgania po środki publiczne (moje pieniądze) trzeba wykazać racjonalność takich działań". Trudno do tego cokolwiek dodać, poza jednym zastrzeżeniem. Praktyczna racjonalność - bo o taką racjonalność z pewnością tu chodzi - może być przyznawana lub odmawiana pewnemu działaniu z co najmniej dwóch punktów widzenia: bądź to z punktu widzenia pewnego szczególnego celu, do którego dążymy w naszym działaniu lub życiu, bądź to z punktu widzenia ogółu naszych życiowych celów. W pierwszym wypadku oceniamy racjonalność danego działania np. z punktu widzenia lekarza (który dąży do tego, by ludzie byli jak najzdrowsi) lub z punktu widzenia nauczyciela (który dąży do tego, by byli oni jak najlepiej wykształceni); w drugim natomiast wypadku wydajemy naszą ocenę raczej z punktu widzenia kogoś, kto w etyce Arystotelesa byłby określany jako phronimos - człowiek praktycznie mądry. W tytule referatu prof. Marczewskiego pojawia się sformułowanie: "punkt widzenia internisty praktyka". Wierzę jednak, że domagając się od przedstawicieli ruchów ekologicznych wykazania racjonalności ich działań (np. działań w obronie zwierząt poddawanych bolesnym eksperymentom medycznym) autor nie ma na względzie ich racjonalności z punktu widzenia "internisty praktyka" czy w ogóle lekarza, ex professo nastawionego na jak najsprawniejszą realizację dobra, jakim jest ludzkie zdrowie; wierzę zatem, że tym razem przemawia on raczej jako Arystotelesowski phronimos, kładący na szalę różnego rodzaju dobra lub wartości, które człowiekowi mogą być nieobojętne.

WÅ‚odzimierz Galewicz


powrót
 
webmaster © jotka