Klauzula Sumienia a Polski Kodeks Etyki Lekarskiej
Jerzy Umiastowski
Ustalanie norm etycznych nie byÅ‚oby możliwe, gdybyÅ›my negowali istnienie obiektywnej prawdy. Najprostszy przykÅ‚ad prawdy obiektywnej to twierdzenie, że dwa razy dwa jest cztery. SÄ…dzÄ™, że gdybyÅ›my usiÅ‚owali ustalić w drodze referendum, ile jest dwa razy dwa, to uzyskany wynik referendum minimalnie różniÅ‚by siÄ™ od cyfry cztery. Powodem takiego wyniku referendum byÅ‚by fakt, że niektórzy ludzie z różnych powodów podaliby wynik inny niż cztery (na przykÅ‚ad ludzie ograniczeni umysÅ‚owo albo ludzie o „oryginalnych” poglÄ…dach). SadzÄ™ wiÄ™c, że prawdy obiektywne należy raczej odkrywać, niż „demokratycznie narzucać”. SÄ…dzÄ™ również, że odrzucenie prawdy jest groźne – jednak czÅ‚owiek jest suwerenem i jeÅ›li chce, to może prawdÄ™ odrzucić. Tak wiÄ™c debata bioetyczna sprowadza siÄ™ do poszukiwania prawdy, zakÅ‚adajÄ…c, że sumienie jako szacunek dla prawdy, jest elementem Å›wiadomoÅ›ci czÅ‚owieka.
Byłem przez 12 lat przewodniczącym Komisji Etyki Lekarskiej Naczelnej Rady Lekarskiej i musiałem prowadzić publiczny dialog w sprawach bioetyki. Dialog dotyczył polskiego Kodeksu Etyki Lekarskiej, którego pierwsza wersja powstała w roku 1991, a ostatnia 2003.
Sądzę, że zasadniczym motywem działania w sferze bioetyki jest nakaz sumienia. Prowadzenie dialogu z każdym powinno opierać się na założeniu, że sumienie istnieje w świadomości każdego człowieka. Niezależnie od tego co ludzie postulują (czasem fałszywie powołując się na klauzulę sumienia), ich autentyczne sumienie (często nie ujawniane publicznie) nakazuje im szacunek dla prawdy. Wielu odrzuca obiektywne prawdy, ale wtedy muszą przeżywać konflikt sumienia. Inni natomiast nie znają istotnych prawd z zakresu biologii i medycyny, co prowadzi ich do błędnych wniosków etycznych. W debacie publicznej należy przedstawiać obiektywne fakty w nadziei, że sumienie większości ludzi nakaże im uszanować prawdę.
Znakomitym przykładem człowieka, którego sumienie nakazywało mu szacunek dla prawdy, jest Hipokrates.
Polski Kodeks Etyki Lekarskiej nie zawiera zapisów dotyczących niektórych elementów biotechnologii prenatalnej. Problem jest na tyle ważny, że będąc przewodniczącym Komisji Etyki Lekarskiej Naczelnej Rady Lekarskiej zorganizowałem w 2004 roku konferencję p.t. Pytania Etyczne Dotyczące Biotechnologii Prenatalnej. Treścią konferencji było raczej formułowanie pytań, niż prezentowanie poglądów.
UznaÅ‚em, że lepiej jest szukać prawdy zadajÄ…c stosowne pytania niż wypowiadać arbitralne opinie. SformuÅ‚owane podczas wyżej wymienionej konferencji pytania zostaÅ‚y opublikowane w „Gazecie Lekarskiej” (nr 3-2005 i nr 4-2005) oraz „Ethically speaking” (issue 5 August 2005). Pozwalam sobie przedstawić niektóre z zadanych podczas konferencji pytaÅ„, aby zaprezentować proponowany sposób dialogu w oparciu o sumienie rozmówców.
Oto pytania:
Czy wiemy, że pierwsze podziały komórkowe i związane z tym przepisywanie informacji genetycznej dotyczącej organizmu ludzkiego, dokonywane w probówce, nie niosą ze sobą większego ryzyka dla człowieka, niż podziały komórkowe dokonujące się w warunkach naturalnych w narządzie rodnym matki?
Czy procedura tzw. redukcji ciąż związana z zapłodnieniem in vitro jest etycznie i prawnie dopuszczalna?
Czy człowiek w stanie embrionalnym może być przedmiotem własności; jeżeli tak, to kto jest jego właścicielem, przez jaki okres obowiązuje tytuł własności i jakie daje uprawnienia właścicielowi? Jeżeli nie, to na jakiej podstawie możemy dysponować ludzkimi embrionami?
Jak rozwiązać etyczny i prawny status zamrożonych ludzkich embrionów?
Czy dawcy ludzkich komórek rozrodczych dla celów zapłodnienia in vitro mogą zachować anonimowość, a jednocześnie, czy urodzony w wyniku zapłodnienia in vitro człowiek ma prawo do informacji, kim są jego biologiczni rodzice; jak rozwiązać ewentualną sprzeczność prawną?
Czy ludzki embrion można implantować w narządzie rodnym każdej kobiety, np. czy można go implantować, na zamówienie, kobiecie po menopauzie?
Czy akceptowalna etycznie jest procedura, w wyniku której powstaje dziecko trojga rodziców? (W sytuacji kiedy matka jest nosicielką chorób przenoszonych przez mitochondria zlokalizowane w cytoplazmie komórki jajowej przenosi się jądro jej komórki jajowej do komórki jajowej innej kobiety, tę komórkę jajową zapładnia się plemnikami ojca i implantuje kobiecie, od której pochodziło jądro oocyta).
Jakiego zakresu informacji o ryzyku zdrowotnym, tak dla matki, jak i dla dziecka, powinno się udzielać osobom pragnącym poddać się procedurze zapłodnienia pozaustrojowego ( jak wiadomo ryzyko jest znaczne)?
Czy wolno zamrażać ludzkie embriony, a po rozmrożeniu implantować je do narządu rodnego kobiety, wobec braku pewności, że nie szkodzi to zdrowiu dziecka?
Jeżeli uznamy, że zamrażanie ludzkich embrionów jest dozwolone, to po jakim czasie od zamrożenia ludzki embrion winien być uznany za bezużyteczny i nie powinno się go już implantować?
Czy wolno niewykorzystane ludzkie embriony zabijać?
Czy dopuszczalna jest procedura tzw. matki zastępczej?
Czy matkę zastępczą można wynajmować za pieniądze?
Czy biotechnologiczne procedury sztucznego wytwarzania czÅ‚owieka na zamówienie, o okreÅ›lonych zamówionych cechach, nie naruszajÄ… praw tego czÅ‚owieka? Co robić z czÅ‚owiekiem, którego cechy nie odpowiadajÄ… oczekiwaniom zamawiajÄ…cych? Czy komercjalizacja reprodukcyjnoÅ›ci jest etycznie pozytywna – zwÅ‚aszcza w punktu widzenia nowo poczÄ™tego czÅ‚owieka? ( Bywa, że dla zapÅ‚odnienia pozaustrojowego poszukuje siÄ™ odpowiedniego „materiaÅ‚u genetycznego”. Jednak skutki zabiegu nie sÄ… pewne – sztucznie poczÄ™te dziecko może nie mieć oczekiwanych cech).
Jeżeli uznalibyśmy, że procedura matki zastępczej jest dopuszczalna, to czy wolno implantować ludzki embrion matce zastępczej na zamówienie dowolnych osób, czy tylko na zamówienie osób spełniających określone kryteria (rodzinne, czy inne)?
Kim w Å›wietle prawa sÄ… rodzice sztucznie poczÄ™tego dziecka – rodzice biologiczni czy osoby, które zamówiÅ‚y stosownÄ… procedurÄ™, nawet jeÅ›li nie sÄ… rodzicami biologicznymi?
Czy pozbawienie człowieka informacji o jego rodzicach biologicznych narusza jego prawa?
Czy dawcami komórek rozrodczych mogą być osoby chore psychicznie (nawet jeśli są zdolne do działań prawnych), lub osoby obarczone innymi chorobami n.p. dziedzicznymi ? Jeśli nie to kto ma sprawować stosowną kontrolę?
Jakie informacje o dawcach komórek rozrodczych powinna otrzymać kobieta, której wytworzony sztucznie embrion będzie implantowany?
Czy wolno „zamawiać” pożądane cechy sztucznie poczÄ™tego dziecka (np. kolor oczu czy cechy psychiczne) i wedÅ‚ug tego „zamówienia” selekcjonować ludzkie komórki rozrodcze, lub zamrożone embriony?
Czy wolno używać do zapłodnienia ludzkich komórek rozrodczych po śmierci dawców tych komórek?
Czy mężczyzna żyjący w małżeństwie ma prawo odmówić zgody na implantację embrionu jego żonie, jeżeli ojcem biologicznym embrionu jest inny mężczyzna?
Na jakiej podstawie prawnej rozstrzygać związane z poprzednim pytaniem spory sądowe (np. spadkowe)?
Czy człowiek, który powstał w wyniku zapłodnienia in vitro ma prawo do odszkodowania, jeżeli w wyniku tej procedury poniósł szkodę na zdrowiu (np. w wyniku zamrożenia), jeżeli tak, to gdzie zgłaszać roszczenia?
Czy wolno zrezygnować z obowiązków rodzicielskich wobec dziecka poczętego in vitro, jeżeli nie odpowiada ono stosownym wymaganiom?
Czy akceptowalna jest stymulacja hormonalna dla pobudzenia owulacji, lub utrzymania ciąży w wyniku zapłodnienia in vitro, wobec faktu, że niesie ona z sobą znaczne ryzyko zdrowotne i może stanowić zagrożenie życia?
Wymienione wyżej problemy wymagają decyzji etycznych i rozwiązań prawnych. Najpierw jednak należy uświadomić sobie prawdę, że pytania istnieją. Sądzę, że formułowanie pytań, które wymagają poznania prawdy, jest istotnym elementem rozważań bioetycznych w oparciu o sumienie osób prowadzących debatę.
Jerzy Umiastowski dr n. med.
|