POLSKI    ENGLISH   

Internetowy Serwis Filozoficzny

przy Instytucie Filozofii    Uniwersytetu Jagiellońskiego

|  Forum |  Literatura |  Linki |  Aktualności
 


 

Rozważania o ekofilozofii: od astheneologii do ekologii

Jarosław Sak

Referat będzie zapisem poszukiwań warunków (wyznaczników) zdrowia człowieka żyjącego w środowisku przyrodniczym, w oparciu o „metodę negatywną”. Istotą metody, którą proponuję, jest jak najbardziej ogólne określenie stanów (i czynników) „braku zdrowia” i przez to, w sposób negatywny, wyznaczenie „obszaru” normy zdrowotnej. Najbardziej słusznym, w moim przekonaniu, określeniem dla tych poszukiwań jest neologizm skonstruowany w oparciu o greckie słowo „astheneo” oznaczające brak zdrowia (choroba Łazarza w Ewangelii Św. Jana, Jn 11: 1-6). Jestem przekonany, że funkcją astheneologii powinno być badanie czynników wpływających na „zamieranie” życia człowieka zarówno w wymiarze jednostkowym, jak i gatunkowym. Intuicyjnie narzucająca się, zatem definicja choroby powinna zmierzać do zakreślenia tych sytuacji egzystencjalnych, które potencjalnie lub aktualnie „otwierają” perspektywę śmierci człowieka. Współcześnie badania nad czynnikami „urealniającymi” śmierć (czynnikami astheneologicznymi), czyli sprzyjającymi powstawaniu chorób, prowadzą w sposób niezwykle intensywny nauki medyczne (zarówno podstawowe, jak i kliniczne). O efektach takich badań można wnioskować na podstawie analizy piśmiennictwa medycznego ujętego w bazie Medline. Pobieżna, nawet tylko „ilościowa”, ocena tych badań: 24 894 doniesienia na temat badań czynników ryzyka różnych chorób, ilustruje siłę nurtu „astheneologicznego” we współczesnym myśleniu medycznym.

Refleksja astheneologiczna powinna stanowić niezbędny etap do zbudowania pozytywnej nauki o zdrowiu człowieka w wymiarze relacji ze środowiskiem przyrodniczym. Refleksja o „zamieraniu” i czynnikach temu sprzyjających może indukować myślenie w kategoriach ekologicznych o sposobach podtrzymywania życia (zarówno w wymiarze jednostkowym, jak i gatunkowym). Poprzez wiedzę o czynnikach sprzyjających „zamieraniu” życia jest możliwe poszukiwanie nowego paradygmatu myślenia o człowieku w aspekcie jego dynamicznych relacji z przyrodą. Warto rozważyć pytanie, czy wobec istotnych trudności współczesnej cywilizacji, jakie ujawnia refleksja astheneologiczna, ontologiczny dualizm umysłu i materii, czy duszy i ciała jest paradygmatem niepodlegającym „korozji”? Czy mechanistyczny sposób myślenia o człowieku i kosmosie nie jest „kodem Łazarza”? Pespektywa uznania, że "ja" nie tylko nie jest „rozdwojone” substancjalnie, ale również nie kończy się wraz z powierzchnią skóry, w naturalny sposób zmierza do przejęcia odpowiedzialności za inne stworzenia.

powrót
 
webmaster © jotka